To musisz wiedzieć o SEO i pozycjonowaniu
Na początek warto powiedzieć, że pozycjonowanie i SEO to nie są synominy (chociaż często się ich w taki sposób używa). Spóbuję to wyjaśnić możliwie prosto:
- pozycjonowanie – jest to wynisienie strony jak najwyżej w wynikach wyszukiwania. Np. poprzez linkowanie, tworzenie zaplecz z tysiącami artykułów itd. Są to sposoby, które starają się „oszukać” algorytmy Google i prześlizgnąć się wysoko w wyszukiwarce. Google daje się czasami na to nabierać, ale ogólnie tego nie lubi i stara się to wyeliminować.
- SEO – różnice można zobaczyć już po nazwie: search engine optimization – jest to tak naprawdę optymalizacja strony, aby była lepiej postrzegana przez wyszukiwarki. Docelowy efekt jest ten sam – być jak najwyżej w wynikach wyszukiwania, ale poprzez inne środki. Strony zgodne z zasadami SEO są przez Gógla lubiane.
Temat pozycjonowania/SEO jest bardzo obszerny i niesposób poruszyć wszystkich kwesti. Na początku zastanowiłbym się, czy naprawdę chesz się uczyć pozycjonowania?
Pozycjonowanie to ruchome piaski
Jak wspomniałem na począku, pozycjonowanie jest pewnym oszukiwaniem wyszukiwarek (oczywiście bardzo to spłycam) i Google stara je wyeliminować. W praktyce będzie to oznaczało tyle, że będzie to temat często zmieniający się. Google poprawi algorytmy to pozycjonerzy zmienią techniki… to Google zmieni algorytmy i tak w koło.
Zresztą w przypadku małych zleceń, np. zamówień dla lokalnego warsztatu samochodowego w niewielkiej miejscowości – pozycjonowanie nie jest często zamawianą usługą. Nie ma się co dziwić, ponieważ zazwyczaj nie jest to tania usługa. Co innego SEO…
Wszyscy lubią SEO
SEO czyli optymalizacja stron ma już w swojej podstawie inną misję niż pozycjonowanie. Efekt jest ten sam, jednak inna jest intencja. Przynajmniej z założenia.
SEO ma za zadanie umilić doświadczenia użytkownika, w lepszy posób przedstawić mu treść. Jestem skłonny powiedzieć, że SEO jest powiązane z UX. Chodzi o to, że głównym celem jest użytkownik (i roboty indeksujące) – można powiedzieć, że zmiana pozycji to efekt uboczny. Co innego, że czasami ten „efekt uboczny” jest w rzeczywistości głównym celem.
Projektujesz strony? W takim razie SEO nie będzie oddzielną dziedziną do nauki (jak pozycjonowanie). SEO będzie częścią tworzenia strony. Tworząc strony i tak będziesz uczył się SEO, pytanie tylko w jakim stopniu.
Przykład: Używanie atrybutu alt w zdjęciach (<img src=”” alt=”opis zdjęcia”>) jest tzw. white hat SEO. Należy do tych dobrych, lubianych praktyk. Efekt stosowania „altów” jest taki, że strona może się lepiej pozycjonować, ale główny cel korzystania z tych artybutów to: 1) informowanie robotów co jest na zdjęciu, 2) informowanie użytkowników co przedstawia zdjęcie, jeśli zdjęcie nie będzie mogło zostać wyświetlone, 3) dla osób niewidomych.
Innym przykładem może być poprawne stosowanie tagów h1, h2, h3… metatagów, adresów URL, czy nawet szybkość ładowania grafik. To wszystko prowadzi do lepszego pozycjonowania się strony, ale z założenia te operacje mają uczynić stronę bardziej przyjazną użytkownikowi (i robotom).
Może SEO też jest „manipulacją” wyszukiwarek?
Skoro efekt SEO jest taki sam jak pozycjonowania, czyli skok w wynikach wyszukiwania, to czy SEO również nie jest manipulacją? Czy nie jest to próba oszukania wyszukiwarek, aby tylko wzbić się wyżej?
Nie do końca. Warto się zastanowić dlaczego niektóre strony są wyżej od innych. Google bierze pod uwage wiele rzeczy, ale chodzi o to, aby wyżej dać treści bardziej wartościowe i lepiej przedstawione. Dzięki SEO sprawiasz, że faktycznie są one lepiej przedstawione. Pozycjonowanie tylko próbuje stworzyć iluzję tego.
Google wie więcej niż myślisz
Dzisiaj o pozycji strony w wyszukiwarne nie decyduje tylko ilość linków przychodzących czy jej optymalizacja. Dzisiaj Google bierze pod uwagę znacznie więcej, np. ilość czasu spędzaną na stronie, ilość podstron przeglądanych przez pojedyncze osoby, ilość komentarzy pod postami, częstość aktualizacji oraz wiele więcej.
Google coraz sprawniej potrafi ocenić, czy strona jest faktycznie interesująca dla użytkownika. Jest to kolejny powód, dla którego warto zainteresować się tematem SEO.
Sprawdź czy strona jest OK
Aby sprawdzić poprawność strony możesz skorzystać z prostego narzędzia: http://www.seoptimer.com/
Dzięki temu nie musisz pamiętać o wszystkich zasadach. Powyższy skrypt wskaże Ci błędy. Pokaże też kilka informacji nt bezpieczeństwa czy przystosowania pod mobile 🙂